piątek, 2 lutego 2007

coca cola

Czytam sobie od rana. w cholere Jacek ma tu ksiazek. Powoli biore sie i jade rowerem do centrum Oksfordu. Troche miasta musze poznac, a pogoda temu sprzyja. poznac troche klimat musze. nie jest tak sielankowo, jak myslalem, ze bedzie. w pon ide na rozmowe z jakims tam bossem i musze pozbyc sie crusta. Jako czlowiek pragatyczny, juz szykuje sobie cv, co by nie zostac w razie czego bez pracy id jobcenter dzisiaj moze jeszcze skocze. Pogoda cacy, taki polski marzec.

czwartek, 1 lutego 2007

Eng

Se czytam. Se slucham muzyki. se musze isc do tego miejsca gdzie jest ta praca. se musze tu wszystko ulozyc.i jebany linuks jest na tym kompie.