niedziela, 8 listopada 2009
Gospody
w piątek załatwialiśmy warmińskie sprawy te akademickie i mniej akademickie Kortowo było zimne a piwo tańsze znacznie tańsze niż teraz we Wrocławiu do którego wróciłem wczoraj z ponad godzinnym opóźnieniem bo pociąg gdzieś blisko Grabiszyńskiej się wykoleił w piątek było tak ciepło w tych gospodach i Filip nalał piwo co robi od pewnego czasu jakiegoś roku kompanie piwowarskie heineken żywiec był też mecz i znowu pelacha rano pociąg i cieplej a i tak w pewnym sensie zimniej bo jest jesień.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz