Dni próbne w redakcji portalu ogólnopolskiego dziennika wypadły w porządku. teraz poczekamy na odpowiedź. możliwość moderacji zawartości strony i forum jest bardzo ciekawa, nie meczy wcale...hehe. generalnie spędzałem cały czas w necie. obserwując jak chowają Sołżenicyna. będąc na bieżąco z dymisją Borowskiego, co dla Wawy było niusem dnia.
Paliłem pod biurowcem i przypominałem sobie biznespark w Ox, do którego chodziło się w nocy palić splify i gadać o życiu i śmierci przy browarach.
Poznałem jeden nowy lokal, który może być okej. Tylko tyle. Nic więcej. No może jeszcze to, że przez te dwa dni byłem poczciwym korporacyjnym szczurkiem i nie byłem pomocnikiem magazyniera.
czwartek, 7 sierpnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz