czwartek, 29 marca 2007

OX4

Wracaja do Polski zarobieni i zadowoleni. Zarobasy, takie okreslenie uslyszalem wczoraj. Haslo bylego naziola ze Slaska. Mit wyjazdu do UK. Mit kasy i zabawy. Na razie zbieram material emocjonalny do pisania(okreslenie Dagmary), a jak juz bede mial czas i na czym pisac, to rozwale ten mit i na jego gruzach zbuduje inny. Zimny i brutalny. Tu kazdy jest samotny poza swoja fabryka.

11 komentarzy:

marta chyła pisze...

zmiażdż ich.

>:-F

Mistrz pisze...

zimny jak angielski poranek w deszczu, ktory przenika az po kosci, kiedy idziesz do fabryki na poranna zmiane...

marta chyła pisze...

co Ty Krawiel mówisz że studia rzucisz dla miszelenów???!!!!!!!!!!
prawda li to, czy kolejna zgrywa?

Call me Sally pisze...

no i znów będzie brak twoich postów, znów brak neta :/

marto, jak najprawdziwsza prawda. a mi przypadł w tym udział siedzenia i rodzenia mu dzieci, takiej małej drużyny piłkarskiej ;) hehehe

marta chyła pisze...

o.


no popacz popacz.
W takim razie, Michał, khem khem, wszystkiego na nowej drodze życia angielskiego
będziem tęsknić. Naprawdę, jakoś mi tak ;|.

i dużo dzieciów. Xd


byle nie za dużo, bo jak się siedzi na ławce rezerwowych, to nic fajnego.

mameluch pisze...

a ja oczywiście nic nie wiem, wyrzucony poza krawielowy nawias:|

Call me Sally pisze...

oczywiście dodam, że pomysł nie przeszedł akceptacji ;)

Call me Sally pisze...

w sensie, że nie przeszedł pozytywnie.

Kasza pisze...

Chłopaku...
To guupi pomysł z tymi studiami. Dzieci twe powiedzą: tata woleć funty niż wykształcenie. A feee.

marta chyła pisze...

stawiam pieć polskich złotych że wróci, tak jest: Marta! jade do Warszawy! za dwa dni: nie jadę. Za trzy dni: Jadę, biorę dziekankę. Za pieć: Biorę dziekankę i jadę do Anglii :d

no to tera będzie że wróci :d
za bardzo lubi te studia ;>

(i ciekawe, co się teraz stanie....)

Call me Sally pisze...

wielkie: BUM!