Kiedys maskarowalem sie łyskaczem przy tym kawalku. na repicie w oxfordzie. nad ranem. po zmianie w pejtszopie. po robocie w ktorej uzywalismy rozpuszczalnika bez masek. po pracy upodlającej.
niedziela, 20 lipca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz